Nissan historia naprawy samochodu miała swoje perypetie, samochód nowy z Polskiego Salonu oczko w głowie właściciela, wiec i polisa Auto Casco wykupiona, przy polisach AC to właśnie ubezpieczyciel pokrywa koszty naprawy. Właściciel samochodu na własną rękę próbował znaleźć nic porozumienia z firmą ubezpieczeniową, która po pierwszych oględzinach Nissana przyznała elementy karoseryjne do wymiany i ponownego lakierowania, Właściciel po takiej informacji był załamany. Auto z polecenia trafiło do naszego warsztatu, gdzie po głębszej analizie udało się nam zmienić klasyfikację naprawy z wymiany elementów, na bezinwazyjną naprawę pdr, która to finalnie okazała się tańsza dla ubezpieczyciela. Samochód po naszej kompleksowej likwidacji szkody odwiedził kilku fachowców w celu weryfikacji, czy oby na pewno wszystko zostało poprawnie naprawione. O dziwo po kilku dniach uw Właściciel powtórnie zadzwonił i jak to stwierdził podczas rozmowy, „specjaliści którzy oglądali samochód, są zdziwieni poziomem naprawy”. Auto odzyskało pełna wartość z przed powstania szkody gradowej. Teraz sami Państwo oceńcie czy forma naprawy PDR polegająca na usuwaniu wgnieceń poprzez powolne wypychanie wgnieceń specjalnymi drutami, łyżkami, młotkami i wykorzystaniu lamp jest lepszym rozwiązaniem od szpachlowania i lakierowania całej powierzchni samochodu, co poza kosztem z tym związanym, wiąże się również z utratą wartości, bo auta naprawiane lakierniczej zawsze gorzej są wyceniane.


















